Autor Wiadomość
filologini58
PostWysłany: Czw 22:29, 17 Kwi 2008    Temat postu:

No i wyszło szydło z wora: oświatowe myszki najwyraźniej zatraciły instynkt samozachowawczy:(
stoper
PostWysłany: Czw 22:16, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Ten kotek ma zdecydowanie "ochotę" na zjedzenie myszki...Smile
filologini58
PostWysłany: Czw 22:01, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Taki śliczny, że może być wielki:)
Belferka
PostWysłany: Czw 21:24, 17 Kwi 2008    Temat postu: Hej!

Nie da się!Smile Pozdrawiam!
bogi
PostWysłany: Czw 21:11, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Tylko zmniejsz rozmiar:) Pozdrawiam
filologini58
PostWysłany: Czw 16:09, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Jaki śliczny!
Belferka
PostWysłany: Czw 16:01, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Zmieniłam:) Pozdrawiam!
Belferka
PostWysłany: Śro 17:57, 16 Kwi 2008    Temat postu: Wizja nauczyciela emeryta:)

Każdy nauczyciel, dyrektor i minister musi mieć tzw. "wizje i misje"!
A oto moja wizja 59-cio letniego nauczyciela:
- którego nie stać na dentystę czy lekarza,
- nie ubiera się u Prady,
- pięknie śpiewa po 30 - 40-stu latach pracy ,
- jest wysportowany,
- dodatkowo pracuje (gdzie się da),
- jest biedny - ale SZCZĘŚLIWY, bo powołaniem nie zapłacił rachunków, ale
wreszcie może wypocząć na emeryturze!SmileSmile
Pozdrawiam ciepło!
rusycystka
PostWysłany: Śro 17:09, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Belferko! Błagam. Zmień avatorek Smile
Belferka
PostWysłany: Śro 7:32, 16 Kwi 2008    Temat postu: Bardzo dobry blog - polecam!

http://chetkowski.blog.polityka.pl/
stoper
PostWysłany: Śro 0:12, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Przy wprowadzaniu w życie "projektów" będzie, że "po szerokiej dyskusji społecznej" - i tylko o to tu chodzi.....
filologini58
PostWysłany: Śro 0:06, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Ta pożal się boże minister nie jest partnerem do rozmowy. To przebiegła, acz prymitywna baba, która ma w nieuczesanej głowie sieczkę. Jak taka głowa może cokolwiek sensownego wymyslić? Jaka głowa, taka ankieta. Nie spodziewaliście się chyba Państwo po tym kobietonie za wiele?
bogi
PostWysłany: Wto 23:31, 15 Kwi 2008    Temat postu:

Właśnie o to chodzi, teraz chwali się ile osób wypełniło ankiety, ale nie powie jak. Sztuczka stara jak świat!!
Belferka
PostWysłany: Wto 23:09, 15 Kwi 2008    Temat postu: Chętkowski o ankiecie "Hallo minister"

"Przecież tu nikogo nie obchodzi, co ludzie myślą o projekcie zmian w edukacji. Przecież tu tylko chodzi o zebranie głosów, a następnie o pochwalenie się, ile to osób wyraziło opinię na temat projektowanych zmian. Gdy to zrozumiałem, postanowiłem nie wypełniać ankiety. Wyjdzie zatem, że nie zabrałem głosu w sprawie reformy programów nauczania.

Jakościowo ankieta jest kompletnym dnem. W taki sposób to można badać opinię konsumentów tłuszczu mlecznego. Pani minister, trochę szacunku dla nauczycieli. Chce pani wiedzieć, co myślą nauczyciele o reformie, czy też ma pani to gdzieś? Przecież pytania są tak sformułowane, aby udowodnić, że nauczyciele sami sobie zaprzeczają, że co człowiek, to inna opinia. Nawet gdyby wypowiedziało się zaledwie tysiąc osób, to i tak nie uda się z tych wypowiedzi sformułować sensownych wniosków. Wniosek ministerialnej komisji będzie bowiem tylko jeden: nauczyciele nie wiedzą, czego chcą, więc zrobimy to, co chce Katarzyna Hall i jej zespół. Po co więc badać i pieniądze na to wydawać? Fałsz, fałsz, z każdej strony fałsz. Czyli Kraj Rad w nowych szatach."
Brawo Belfrze!!!Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group