Autor Wiadomość
filologini58
PostWysłany: Pon 19:53, 21 Kwi 2008    Temat postu:

To jest kryminał. Pseudoreformy, jak dotąd ograniczają się do tego, jak nie zapłacić ludziom za wykonaną pracę.
Ja
PostWysłany: Pon 19:46, 21 Kwi 2008    Temat postu:

A za siedzenie na maturach w zespołach nadzorujących oczywiście nic. Jestem kilka razy w zespole rano ( do pracy mam na popołudnie), a potem musze przyśc iodrobić swoje
Ola
PostWysłany: Nie 10:23, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Masz racj?, filologini. Hallominister nie potrafi liczy?. Mam nadziej?, ?e nauczyciele umiej? i w?a?ciwie podlicz? nie tylko godziny pracy w komisjach, ale i ca?y rz?d Tuska, ze szczególnym uwzgl?dnieniem minister o?wiaty.
filologini58
PostWysłany: Sob 23:48, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Najwyraźniej rządzi nami banda cwaniaków. Mam nadzieję, że tym razem się na tym przejadą. Ja bym tym wszystkim ministrom majsterklepkom nawet 15 PLN za godzinę nie zapłaciła. Ich jedyną przewagą jest to, że po plecach swoich współobywateli dorwali się do żłoba i o resztę martwić się już nie muszą.
filologini58
PostWysłany: Sob 23:47, 19 Kwi 2008    Temat postu: Uwaga, egzaminatorzy maturalni!

Egzaminatorzy mają dosyć
Egzaminatorzy szykują niespodziankę ministerstwu edukacji. Nie będzie to jednak miły prezent, a protest przeciw zasadom wynagradzania za matury.

Wiele kontrowersji wywołało pismo minister edukacji, która określiła czas pracy przy przeprowadzaniu egzaminu ustnego z języka polskiego na ok. 25 minut, egzaminu z języka obcego na poziomie podstawowym - na 10 minut, a na poziomie rozszerzonym na ok. 25 minut. Resort w swych wyliczeniach nie wziął pod uwagę innych czynności związanych z egzaminowaniem np. wypełnienia dokumentacji, oceny ucznia, czy też czasu dla ucznia na zapoznanie się z treścią zadania.

Jeśli egzaminatorzy zechcą trzymać się kryteriów MEN, uczeń na odpowiedź może mieć nie 25, a kilka minut w przypadku języka polskiego i kilkadziesiąt sekund w przypadku języka obcego.

Oburzenie nauczycieli przeprowadzających egzaminy wywołałuje sposób przeliczania czasu egzaminu maturalnego na 45-minutowe godziny lekcyjne. Tymczasem w Karcie Nauczyciela godzinę obowiązkowego pensum określono jako godzinę zegarową.

Egzaminatorzy mają dość ciągłego nabijania w butelkę i w tym roku na pewną zwrócą uwagę resortu na ewidentne łamanie ich praw.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group