Autor Wiadomość
Arek1
PostWysłany: Pon 19:02, 15 Sty 2018    Temat postu:

Racja!
stefan657
PostWysłany: Nie 3:11, 24 Wrz 2017    Temat postu:

według mnie to jest głupi pomysł
mariusz
PostWysłany: Czw 22:19, 16 Lut 2012    Temat postu:

Anonymous napisał:
Gnoju wal się na pysk, nie wiesz o czy mówisz ....
Fajnie, a jakąś odpowiedź na mój post masz?
Gość
PostWysłany: Czw 21:14, 16 Lut 2012    Temat postu:

Gnoju wal się na pysk, nie wiesz o czy mówisz ....
mariusz
PostWysłany: Śro 1:12, 15 Lut 2012    Temat postu:

Załóżmy partię ! Tylko w ten sposób możemy zawalczyć o swoje. Olejmy znp i s, bo z ich działań nic nie wynika. Jestem jak najbardziej za. Jeśli są chętni, umówmy sie na spotkanie.Czekam na odzew.
Marek5
PostWysłany: Sob 7:14, 21 Mar 2009    Temat postu: zamknięcie tematu

zamknięcie tematu
cyngiel
PostWysłany: Czw 9:13, 22 Sty 2009    Temat postu:

Marek na tym forum jest dużo fajnych ludzi, ale przez ten czas tak żeśmy się do siebie przyzwyczili, że zaczyna brakować świeżego powietrza. Prometeusz dobrze radził, żeby tu jeszcze zaprosić choć kilku nowych uczestników. Może przy ich udziale coś prędzej się urodzi ...
Marek5
PostWysłany: Czw 8:47, 22 Sty 2009    Temat postu:

zamkniecie tematu
cyngiel
PostWysłany: Wto 0:18, 20 Sty 2009    Temat postu:

A - co do Twojej diagnozy dotyczącej ZNP, absolutna zgoda. Zmiana władz może choć na chwile poprawiła by wizerunek ZNP, lecz jak tu skończyć z tymi działaczami, którzy pełnią swoje funkcje przez zasiedzenie i blokują wszelkie zapędy. Im dobrze jest jak jest. Np. taki prezes z podkarpacia mało co jest zainteresowany, aby ZNP porządkowało patologie w oświacie na skale krajową, on samozwańczo pełni także funkcje radcy prawnego i woli zajmować się pojedynczymi przypadkami, gdzie za jedną konsultacje bierze od nauczyciela 50 zł. Czas silnych związków zawodowych w Polsce bezpowrotnie minął.
bogi
PostWysłany: Wto 0:16, 20 Sty 2009    Temat postu:

Ja już przestałam wierzyć w solidarność nauczycieli!!! Jest nas garstka w całej Polsce!!
xx
PostWysłany: Pon 22:49, 19 Sty 2009    Temat postu:

A. Chodziło mi o to, że nikt nie upiera się przy roboczej nazwie PN. To tylko taka przejściowa ikona.
Co do weekendu (kiedy będzie polska nazwa), też staram się odpocząć. Jeszcze 10 lat temu pracowałem również w tym czasie. Teraz mam wykończony m.in. głos przez staram się nie brać nadgodzin.
A
PostWysłany: Pon 22:43, 19 Sty 2009    Temat postu:

Wbrew pozorom nazwa partii jest ważna.Partia Sfery Budżetowej też oczywiście odpada z powodów o których piszesz.Nazwa powinna być bardziej ogólna i nośna,dobrze się kojarząca,a jedynie program powinien zawierać cele szczegółowe.Tylko duże strajki dezorganizujące życie mają sens, tak uważam.Oczywiście,organizowane przez związki zawodowe.Jeśli nie można liczyć na związki,to pozostaje długa droga budowy partii. Choć z drugiej strony,nie wiem dlaczego do tej pory , a zwłaszcza po ostatnich "sukcesach" Broniarza , nie doszło do wymiany prezesa ZNP. Czyżby w ZG ZNP nie było żadnej grupy kontestującej działania Broniarza? Nie należę do ZNP. Ale wymiana prezesa i ZG byłoby najszybszą drogą do wzmocnienia środowiska nauczycielskiego i samego ZNP.
cyngiel
PostWysłany: Pon 20:21, 19 Sty 2009    Temat postu:

Jesteś w błędzie gościu A. Strajki małych grup, strajki głodowe, okupywanie biur poselskich ma sens i to jak najbardziej. Wizyta 200 osób z Sierpnia 80 w biurze Tuska sprawiło, że mówiło się o nich przez dobre parę dni. To o wiele więcej niż mówiło się o Solidarność i ZNP przez ostatnie kilkanaście lat. Faktycznie nic nie osiągnęli bo nie poszli za ciosem, ale szum był. Zresztą Polska jest teraz w takiem nastroju, że brakuje tylko iskry aby wybuchły powszechne strajki.
PS. Co do nazwy Partia Nauczycieli, zgadzam się z Tobą, jest beznadziejna. Lepsza byłaby nazwa bardziej ogólna np. Partia Sfery Budżetowej, ale jak pomyślę, że przyjmując taką nazwę partia musi zobowiązać się także bronić interesów posłów, adwokatów, niektórych lekarzy i samorządowców, to robi mi nię niedobrze.
xx
PostWysłany: Pon 19:57, 19 Sty 2009    Temat postu:

Nazwa partii nie ma znaczenia. Może ktoś ma kontakt z P. B. Kotkowską ? Może ona poprowadziłaby całość ?
A
PostWysłany: Pon 17:37, 19 Sty 2009    Temat postu:

Teraz zmykam do pracy,za którą mi nie płacą (wiadomo,płacą nam tylko za 18 godzin,ale reszta jakoś nie chce się sama zrobić ).

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group