Autor Wiadomość
Marek5
PostWysłany: Sob 16:30, 21 Lut 2009    Temat postu: Zamknięcie tematu

zamknięcie tematu
A
PostWysłany: Czw 20:30, 05 Lut 2009    Temat postu:

Jeśli macie dojście do Partii Pracy i potraficie doprowadzić do tego,aby ta partia wyartykułowała konkrety dla nauczycieli,to zróbcie to. W końcu komuś powinno zależeć na tak dużej ( ok.1,5-2 mln) grupie wyborców, którą nauczyciele potrafią zmobilizować. Ale liczą się tylko konkrety,nic więcej.No i pogonić Broniarza z ZNP.Niech znika na emeryturę i nie pałęta się po Polsce i Europarlamencie.
cyngiel
PostWysłany: Czw 16:43, 05 Lut 2009    Temat postu:

Bogdan, znając Twoje zaangażowanie i chęć działania, myślę że jakbyś wszedł w to towarzystwo PPP - FZZ, to mógłbyś rozruszać ten marazm. A jednocześnie miałby Cie kto tonować, bo nie jest tajemnicą, że mam Ci za złe Twoją nieobliczalność w stosunku do ludzi, którzy chcą tego samego co Ty i jak Ty jadą na tym samym wózku. Już uznaje to za sukces, że nie zdeptałeś na dzień dobry mojego postu. Dla polepszenia losu nauczycieli jest potrzeba partia, która będzie za nami i jest potrzebny związek, który będzie w stanie o nas się upomnieć. Wybacz, ale to forum jest zbyt malutkie, żeby zmieniać losy kraju. Czego ja oczekuje już napisałem, być może dla Ciebie to za mało, ale uważam, że jakby ktoś zrealizował te 4 postulaty, to potem będzie już z górki.
Marek5
PostWysłany: Czw 16:31, 05 Lut 2009    Temat postu:

Dobrze Cyngiel, ale pod jednym warunkiem, że to My ludzie z Forum, a nie FZZ bedziemy wszystko kontrolować i "Trzymac za mordę". Skoro chcemy dokonywać zmian- to nie FZZ i inne zwiazki zawodowe wiedzą czego oczekuja nauczyciele, tylko my sami - nauczyciele obecnie uczący !!!!

Bogdan1
cyngiel
PostWysłany: Czw 11:27, 05 Lut 2009    Temat postu:

A, zgadzam się z Tobą. Ja mogę zagłosować na partie, która bedzie najbliżej spełnienia moich czterech postulatów tj. zagwarantowanie polskiej oświacie standardów europejskich ( tzn. przekazywanie na oświatę takiego samego procentu dochodu budżetowego Państwa jak w innych krajach europejskich, co na dzień dobry dałoby nauczycielom zarobki w granicach 4 tys.) , zagwarantowanie 18 godzin pensum, emerytura na starych zasadach ( po 30 latach pracy bez względu na wiek , lub co najwyżej do 55 roku życia ) i zakaz przekazywania szkół Stowarzyszeniom. Powiem więcej, powinien być zakaz zamykania choćby najmniejszej szkoły i choćby nauczanie nawet w najmniejszej miejscowości miało się przerodzić w nauczanie indywidualne, bo szkoła we wsi to symbol jej godności i dumy - nie każdy musi mieszkać w metropolii. Dziecko przynajmniej do 12 roku życia powinno się uczyć w swojej miejscowości, aby miało czas nabrać szacunku do swoich korzeni i ziemi swoich rodziców ( jeśli ktoś ma dom 3 km od wsi pod lasem to znaczy, że powinien żyć bez prądu, bo za duży jest koszt przeciągnięcia do niego druta ??? ) Myślę, że najbliżej tego wszystkiego jest Polska Partia Pracy i Samoobrona. Samoobrona jako realnie duże zagrożenie dla układu, ma na górze samych wrogów i już została zaszczuta, a Polska Partia Pracy ma chyba za słaby pijar i póki co nie jest chyba wstanie powalczyć o wejście do Sejmu. W ostatnich wyborach nie mieli chyba nawet 1% poparcia.
Polska Partia Pracy (PPP, dawniej pod nazwą Alternatywa – Partia Pracy) – polska partia polityczna powstała 11 listopada 2001 na bazie koalicji wyborczej Alternatywa Ruch Społeczny, którą tworzyli działacze Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80", Konfederacji Polski Niepodległej - Ojczyzna, Narodowego Odrodzenia Polski oraz nieliczni politycy Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, a wśród 47 sygnatariuszy były m.in.: Polska Partia Ekologiczna - Zielonych, Krajowe Porozumienie Emerytów i Rencistów Rzeczypospolitej Polskiej.
Od 2004 roku ugrupowanie używa nazwy Polska Partia Pracy.
Polska Partia Pracy jest związana z Wolnym Związkiem Zawodowym "Sierpień 80" -Konfederacja, gromadzi także osoby dawniej związane z Akcją Wyborczą Solidarność. Przewodniczącym i kandydatem partii w wyborach prezydenckich w 2005 roku był Daniel Podrzycki, który zginął w wypadku samochodowym na dwa tygodnie przed tymi wyborami. Od 30 października 2005 przewodniczącym partii jest przyjaciel i długoletni współpracowik Podrzyckiego, Bogusław Ziętek. W lutym 2007 powstała Rada Programowa Polskiej Partii Pracy przy przewodniczącym tej partii, której zadaniem będzie przygotowanie koncepcji programowych PPP. W skład rady wchodzą m.in.: Bogusław Ziętek, Zbigniew Marcin Kowalewski, Florian Nowicki, Paul Newbery, Dariusz Zalega, Katarzyna Bratkowska, Szymon Martys, Ewa Groszewska, Piotr Lewandowski, Paweł Szelegieniec, Jarosław Augustyniak, Michał Radziechowski, Patryk Kosela i Kacper Pluta.
Program polityczny :
PPP określa się jako ugrupowanie socjalistyczne. Wśród jej postulatów dominują hasła antyliberalne i antykapitalistyczne.
Partia domaga się wstrzymania prywatyzacji, odrzuca neoliberalne reformy dokonane w III Rzeczypospolitej. Opowiada się za szerszą współpracą ze wschodnimi sąsiadami Polski, bezpłatną edukacją i służbą zdrowia, państwem opiekuńczym, zniesieniem poboru i wprowadzeniem armii zawodowej, 35-godzinnym tygodniem pracy i płacą minimalną na poziomie 68% średniej krajowej oraz likwidacją powiatów. Jest także za neutralnością światopoglądową państwa, zniesieniem immunitetu poselskiego i ograniczeniem uposażeń poselskich.
Sprzeciwia się wprowadzeniu podatku liniowego, przywróceniu kary śmierci oraz polityce proamerykańskiej.
Polska Partia Pracy odwołuje się do tradycji polskiego ruchu robotniczego. Opowiada się za bezpieczeństwem socjalnym obywateli.

Chyba jednak, jak zwykle przyjdzie nam wybierać między dżumą (PO), a cholerą (PiS) i nowotworem (SLD), a do tego stały dodatek sraczką (PSL).
Dziękuje za uwagę i prosze o komentarze.

PS. Bogdan1, nauczyciele powinni rozmawiać o swojej przyszłości właśnie z Polską Partią Pracy, a nie z Porozumieniem dla przyszłości. Wspólnie z PPP powinno się opracować ofertę dla nauczycieli, aby Ci mieli na kogo głosować. Dobra oferta dla nauczycieli, to między innymi te cztery postulaty o których pisałem wcześniej. Rozmów z PPP powinien podjąć się chyba obecnie jedyny operatywny związek zawodowy FZZ, a o udanych ustaleniach powinno się szeroko i na bieżąco informować środowisko nauczycielskie. Tylko wtedy wspomniane przez Bogdana 2 mln ludzi, będzie wstanie sensownie ulokować swój głos. Już czas zastąpić od lat niszczący polską oświatę układ SLD-ZNP, i zastąpić go miejmy nadzieje lepszym rozwiązaniem PPP-FZZ. Piszcie coś, bo już szósty raz coś dopisuje w tym poście i nie mam się do czego odnieść.
A
PostWysłany: Czw 10:49, 05 Lut 2009    Temat postu:

Przypominam,że Borowski opowiadający ze smutkiem o skandalicznie opłacanych nauczycielach głosował za odrzuceniem weta prezydenta dot. pomostówek ,ramię w ramię z Olejniczakiem.Tym samym przyklepał wprowadzenie skandalicznego systemu emerytalnego i świadczenia przedemerytalne dla nauczycieli w wysokości 400-500 zl (wys. podaję za ministrem pracy Markiem Buciorem). A Broniarza trzeba wreszcie rozliczyć ,zabrać stołek w ZNP i nie nagradzać posadą w europarlamencie. Nie jestem członkiem ZNP, ale czy inicjatywa rozliczenia Broniarza nie powinna pojść od dołu,od kól ZNP ,od Was członkowie ZNP ? ZNP ma tradycję,jakieś tam ośrodki wczasowe i inne.Trzeba to przejąć i mądrze zainwestować w fundusz np. strajkowy.Co z majątkiem na który składały się tysiące biednych nauczycieli,jesli zaczniemy budować od nowa związki nauczycielskie.No, i szkoda stracić tych setek tysięcy członków, nawet jeśli są oni bierni.Porządek w ZNP mogą zrobić tylko członkowie ZNP.
cyngiel
PostWysłany: Czw 1:36, 05 Lut 2009    Temat postu:

Niech Was ręka Boska broni przed głosowaniem na coś takiego. To typowi frustraci odsunięci od żłobu i do którego chcą się dopchać za wszelką cenę. Żeby to osiągnąć potrafią obiecać wszystko. Same nazwiska mówią same za siebie. Co to za Porozumienie ??? Porozumienie między Borowski i Rosatim ??? Ja osobiście, jeśli chodzi o wybory do europarlamentu, mógłbym nawet zagłosować na Broniarza i Baszczyńskiego, żeby tylko Ci pierdziele wyjechali z kraju i dali nam święty spokój.
A
PostWysłany: Śro 23:28, 04 Lut 2009    Temat postu:

Zgadzam się z wypowiedzią filologini. Ot ,zbiór pobożnych życzeń. Każda partyjka ,każdy nowotworzony ruch wypisuje tego rodzaju rzeczy,unikając jak ognia konkretów (poza Tuskiem-nasze dzieci będą uczyć dobrze opłacani nauczyciele...). Porozumienie dla Przyszłości ( ach,jaka piękna nazwa ) nie zamierza zmieniać położenia materialnego nauczycieli, co najwyżej zafunduje nauczycielom nową "reformę", bez kasy na jej wprowadzenie,naciągając nauczycieli ,by finansowali ją z własnej kieszeni,jak robiły to wszystkie dotychczasowe rządy. Kasa będzie dla nowych "reformatorów",wiadomo,że dużo jej poszło za kolejnych rządów w tym także dla "ekspertów "Hall. Ta piękna nazwa ma przyciągnąć wyborców w przyszłych wyborach do parlamentu europejskiego,w pojedynkę nie daliby rady (Rosati,Borowski itd.).Ciągle nic,zero.
xx
PostWysłany: Śro 22:21, 04 Lut 2009    Temat postu:

A ja nie lubię złodzieji żadnej maści. W szczególności złodzieji na zlecenie jak np. PO.
Maslaw
PostWysłany: Śro 18:58, 04 Lut 2009    Temat postu:

O ile mi wiadomo to KOMUCHY się już w Polsce skompromitowały wystarczająco. Najpierw doprowadzeniem kraju na skraj upadku (kryzys gospodarczy -PZPR) a potem już za czasów DEMOKRACJI rozkradaniem gospodarki i korupcją. Teraz jak widzę próbują podźwignąć sie z upadku i zrobic kapitał na ludzkim nieszczęściu i naiwności chcąc nas omamić obietnicami bez pokrycia i demagogią. Z dwojga złego to ja już wolę złodziei z PO i PiS.
xx
PostWysłany: Wto 21:06, 03 Lut 2009    Temat postu:

Filologini. W pełni zgadzam się z Twoim zdaniem. Dosyć "obiecanek". Potrzebne są konkrety!!
filologini58
PostWysłany: Wto 21:01, 03 Lut 2009    Temat postu:

A co Socjaldemokracja ma do zaproponowania naszej 600 tys. grupie potencjalnych wyborców? Prosimy o konkrety, z których rozliczmy skrupulatnie.
filologini58
PostWysłany: Wto 20:56, 03 Lut 2009    Temat postu:

Oto, co czytamy w programie Partii Demokratycznej. Sorry, ale na temat nauczyciela to ja tu nic interesującego nie widzęoprócz tego, że mamy się kształcić ustawicznie i należy nam to umożliwić. Nas teraz interesuje godne wynagrodzenie i emerytura, która nie uczyni z nas klientów opieki społecznej. Osobiście nie mam zamiaru udostepniać swojego garba do wspinaczki dla kolejnych koryciarzy. Kto mnie przekona,ze i tym razem tak nie będzie?

Zadbajmy o sukces naszych dzieci. Oto oferta Partii Demokratycznej:

programy nauczania dostosowane do potrzeb nowoczesnego rynku pracy, wyrównanie szans dzieci i młodzieży pochodzących z różnych środowisk, wzmocnienie pozycji szkoły i jej dyrektora, lecz również rodziców, stworzenie warunków do edukacji ustawicznej, rozwój społeczeństwa informatycznego. Wśród naszych członków jest wielu nauczycieli i nauczycieli akademickich, dyrektorów szkół, byłych i przyszłych ministrów edukacji, studentów, działaczy organizacji pozarządowych zajmujących się problemami oświaty. Jest Grażyna Staniszewska, która jak nikt inny przyczyniła się do unowocześniania polskich szkół. Jest profesor Bronisław Geremek, jedyny Polak, który był współautorem fundamentalnego raportu Jacques’a Delorsa „Edukacja - jest w niej ukryty skarb”. To Unia Wolności, która jest współzałożycielką Partii Demokratycznej, opracowała projekt Fundacji Edukacji Narodowej. To my pragniemy realizować idee edukacyjne Jacka Kuronia. Potrafimy stworzyć mądry program dla edukacji na najbliższe lata. Wiemy, jak to zrobić.

1. Dostosujmy szkoły ponadgimnazjalne do potrzeb uczniów

Licea ogólnokształcące muszą nauczyć w dwa lata tego, czego uczyły w cztery. Technika nadal przygotowują rzesze bezrobotnych. Szkoły zawodowe kształcą zbyt wąsko i często stanowią ślepy zaułek edukacji. W szkołach ponadgimnazjalnych dziewiętnastolatków traktuje się jak dzieci, nie dając im możliwości wpływu na własną naukę. Licea profilowane, jak wykazała nowa matura, wymagają natychmiastowej zmiany.

Trzeba zmienić programy nauczania. Obecne są zbyt obszerne i za trudne dla większości uczniów i pedagogów. Nie uczą tego, co jest naprawdę potrzebne. Szkoła musi kształcić takie umiejętności jak komunikacja interpersonalna, praca zespołowa, twórcze rozwiązywanie problemów. Uczniowie powinni mieć większy wpływ na własną naukę, większe prawo wyboru przedmiotów i większą odpowiedzialność za uzyskane rezultaty. Potrzebne jest też doradztwo zawodowe w szkołach i pomoc uczniom w planowaniu karier.

2. Znieśmy bariery w dostępie do edukacji

Wciąż istnieje wiele barier w dostępie do edukacji. Trzeba:
utworzyć Specjalne Strefy Edukacyjne w obszarach szczególnie dotkniętych biedą i bezrobociem, w których szkoły mogłyby dostawać dodatkowe środki,organizować letnie szkoły językowe dla dzieci, którym rodzice nie mogą opłacić tej nauki, wprowadzić naukę języków obcych od pierwszej klasy szkoły podstawowej, aby absolwent szkoły średniej znał trzy języki, w tym dwa obce, upowszechnić przedszkola, zwłaszcza na terenach wiejskich, wykorzystać świetlice szkolne, by dziecko mogło w nich otrzymać posiłek, pomoc w odrabianiu lekcji, życzliwą opiekę, mieć dostęp do książek i komputera, wspierać rozwój uzdolnień i talentów dzieci i młodzieży ze środowisk biedniejszych, tworzyć warunki do integracji na każdym etapie nauczania.

3. Zaufajmy rodzicom i dyrektorom

Obowiązujące prawo oświatowe nakłada na każdą szkołę wiele zbędnych i mocno zbiurokratyzowanych obowiązków. Można to zmienić poprzez uproszczenie przepisów, przekazanie większych uprawnień dyrektorom szkół, jasne określenie kompetencji, ograniczenie biurokracji. Konieczne jest poszerzenie autonomii szkół i umocnienie roli dyrektorów.

Szkoły powinny być wolne, różnorodne, dostosowane do potrzeb środowiska, w którym działają. Trzeba zapewnić równe traktowanie szkolnictwa publicznego i niepublicznego. Rodzice muszą mieć zapewnione prawo wyboru dowolnej szkoły dla swojego dziecka i większy wpływ na to, co się w niej dzieje. Rodzice, uczniowie i środowisko lokalne powinni mieć dostęp do informacji o funkcjonowaniu każdej szkoły i wynikach uzyskiwanych przez jej uczniów.

4. Budujmy podstawy społeczeństwa informatycznego

Potrzebne jest wykorzystywanie i upowszechnienie innowacji oświatowych – Internetu, interaktywnych lekcji muzealnych, edukacji przemiennej. Niezbędne jest poszerzenie dostępu do Internetu.

5. Stwórzmy warunki do edukacji ustawicznej i nieformalnej

Coraz więcej ludzi będzie się uczyć w sposób niesformalizowany, wykorzystując Internet i możliwości samokształcenia. Niezbędne staje się utworzenie sieci ośrodków potwierdzających umiejętności zdobyte w różny sposób, także poza głównym nurtem oświaty. Trzeba ułatwiać organizacjom pozarządowym prowadzenie placówek edukacyjnych, zwłaszcza nastawionych na szeroko rozumianą integrację społeczną.

Także nauczyciel, aby mógł być prawdziwym ekspertem, mentorem i przewodnikiem, powinien sam kształcić się ustawicznie. To wymaga stworzenia mu warunków, np. poprzez czas przewidziany na dokształcanie, urlopy naukowe i wsparcie uczelni wyższych.

6. Zadbajmy o to, by szkoła przygotowywała do życia w społeczeństwie obywatelskim

Szkoła może stać się miejscem przygotowania do aktywnego uczestnictwa w demokracji. W tym celu powinna zachęcać uczniów do udziału w organizacjach pozarządowych i wolontariacie. Musi uwrażliwiać na krzywdę innych ludzi i pobudzać do efektywnego działania. Szczególnym zadaniem edukacji staje się wyrabianie postawy tolerancji, poszanowania praw człowieka, gotowości do obrony praw mniejszości, wyczulenia na kwestię równego statusu kobiet i mężczyzn.
Marek5
PostWysłany: Wto 7:22, 03 Lut 2009    Temat postu: zamknięcie tematu

zamknięcie tematu
Marek5
PostWysłany: Wto 7:19, 03 Lut 2009    Temat postu: Zamknięcie tematu

zamknięcie tematu

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group