Autor Wiadomość
filologini58
PostWysłany: Czw 0:20, 19 Lis 2009    Temat postu: do boju

No to walczmy! Nie zgadzajmy się jak baranki na każdy idiotyzm. Reagujmy! W piątek idę z koleżanką z Solidarności pogawędzić z dyrektorem o czasie pracy nauczyciela. Zebrałam trochę materiałów + własne obliczenia, z których czarno na białym wychodzi ok.49 godz tyg.
Nie mam zamiaru realizować tej durnej dodatkowej godziny społecznej, a tym bardziej wypełniać do tego dziennika zajęć pozalekcyjnych.
Marek5
PostWysłany: Śro 21:53, 18 Lis 2009    Temat postu:

Sprawa nadzoru pedagogicznego nie leży w moich obowiązkach jako nauczyciela- trzeba im wszystkim uświadomić, że albo uczymy, albo stajemy się urzędnikami. Dwóch tych spraw nie da się pogodzic. Nadzór należy do Kuratorium. Nich rusza tyłki z ciepłych foteli i wezmą się do prawdziwej pracy, za którą biorą grube pieniądze.

Czas przestać byc strusiami i chować głowę w piasek, kiedy Cie nauczycieli w d........kopia, że aż Cię tak mocno boli, że zapomniałeś biedaku jak się nazywasz
Wasz niezastąpiony wojownik Bogdan
Marek5
PostWysłany: Śro 21:48, 18 Lis 2009    Temat postu:

Upokarzają nas.Twórzmy krąg nauczycieli, którzy przeciwstawia się biurokracji. Nie możemy pozwolić, żeby robili z nas głupków największych w kraju. Brońmy się.
Marek5
PostWysłany: Śro 21:43, 18 Lis 2009    Temat postu: Tragedia !!!!!!

Obawiam się, że w szkole wkrótce będą pracować same miernoty. Zaden człowiek z osobowością i umiejętnościami z pewnością nie pozwoli sobie na ciągłą arogancję władz wobec nauczycieli. Właśnie wróciłam z czterogodzinnej konferencji, na której dowiedziałam się o kolejnej stercie papierków, które będę musiała wypełniać. Większość z tych papierów zapewne zalegnie w segregatorach i nikt nigdy porządnie ich nie przeczyta. Na pytanie: "po co mam robić coś tak bezsensownego" usłyszałam od dyrektora odpowiedź, że jest to odgórne polecenie. Mam wrażenie, że "tam na górze" pracują ludzie, nie mający zbyt wiele do roboty i z nudów, bądź z usilnej chęci utrzymania swojego w rzeczywistości niepotrzebnego etatu[/b], wymyślają coraz to nowsze głupoty, co oczywiście prowadzi do absurdalnej biurokracji - sam Kafka by tego nie wymyślił! Niestety nauczyciele zazwyczaj (a właściwie zawsze) potulnie realizują kolejne absurdy i ani myślą się zbuntować. A co będzie jak każą nam kolorować krateczki? Pewnie też będziemy je kolorować. Czy my nie mamy charakteru? Obawiam się jednak, że w tym systemie zbiurokratyzowanej szkoły garstka zbuntowanych ludzi nie jest w stanie nic zdziałać. Dlatego pewnie wielu wartościowych ludzi zrezygnuje z tego ciężkiego zawodu.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group