Autor Wiadomość
stefan657
PostWysłany: Nie 3:10, 24 Wrz 2017    Temat postu:

bardzo wazne że to było
Gość
PostWysłany: Nie 23:34, 22 Maj 2011    Temat postu:

Bardzo mnie to dziwi, ze stosuje się tu tylko..odpowiedzi za pomocą ..kopiuj ..wklej..A może pan Broniarz..mógłby się sam pofatygować i rzetelnie odpisać..do ludzi, którzy go pytają..co dalej z naszymi emeryturami..czy już na dobre klamka zapadła ? Przecież policja potrafiła wywalczyć i utrzymać swoje prawa..My tez tego chcemy, żeby ci, którzy podjęli pracę w latach np. 80-tych..mogli odchodzić na starych zasadach..tak jak gwarantowała nam karta nauczyciela..czy prawo nie zostało złamane ?...Popieram tych , którzy zamierzają walczyć o przywrócenie naszych..bezprawnie zabranych nam praw...i nie tylko ja..takich jest zbyt wiele...są to wszyscy nauczyciele, którzy obecnie mają po 50 lat..i więcej..i za sobą ..już 27, 28, 29 lat pracy....Pomyślcie o tym..może dać szanse tym , którzy mają już dość..a jeśli niektórzy nie chcą odchodzić na emerytury, pozwólcie im pracować..proszę bardzo(dajcie prawo wyboru)...Ja jednak pozostanę w tym gronie, który odszedłby nawet już dziś. Chcę zrobić miejsce młodym ludziom..pełnym energii i nowych pomysłów..wykształconych ..z nową technologią, która nie jest dla tych młodych żadna tajemnicą i wyzwaniem..Znam ludzi w moim wieku, którzy nie potrafią korzystać z komputera i wciąż są na łasce młodszych kolegów...ale ile można..?..Zrozumcie wreszcie,że "nowy świat" ..nie jest dla wszystkich jednakowy..ze coś może sprawiać trudność ..i to wcale nie jest śmieszne..!!!Młodzi ludzie ..przez was nie mogą zakładać rodziny, bo pozostają bez pracy..my starzy zajmujemy im te miejsca...po więc zdobywają wykształcenie pedagogiczne..?..Po to , żeby pracować za 800 zł. w sklepach..jeśli im się oczywiście jeszcze uda zdobyć tą pracę...I tak można by pisać bez końca...ale poczekam znów na odpowiedź...i zaznaczę..my nie straszymy..ale nie zamierzamy się poddawać...Już wkrótce..zaczniemy działać...a jest nas cała masa...
Gość
PostWysłany: Pon 7:23, 09 Maj 2011    Temat postu: Nasze prawo do emerytury

Szanowny Panie !
Chcieliśmy powiedzieć,że już czas zacząć działać w sprawie przywrócenia nauczycielom prawa do odejścia na emerytury po30 latach pracy..a więc tak jak było to dawniej. My się nie poddamy !!! Niestety !!! Własnie będziemy skarżyć odebranie nam tych praw do Trybunału Praw Człowieka.Mamy nadzieję, ze wygramy, gdyz tylko u nas w kraju dzieją sie takie rzeczy, ze łamie się prawo. Nam zabrano możliwość odejscia na emerytury bezprawnie. Nikt nawet nie pomysłał o tym,że podejmując pracę w latach 80- tych..decydując się na ten zawód , kiedyś prawie po 28 latach pracy, zostanie oszukany... !!! Nikt nie wziął pod uwagę kobiet, które pracują z dziećmi w klasach I-III...Pań, króre już są zbyt wiekowe, które straciły wzrok, słuch i tracą pamięć..nie wspomnę o cierpliwości..I tak możnaby pisać bez końca..lecz poczekamy cierpliwie na odpowiedź.

.......................................................................................................
Odpowiedź:

Szanowny Panie,

dziękujemy za korespondencję i pozwolę sobie na zgłoszone przez Pana uwagi odpowiedzieć:
1. każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, byłoby jednak wielce pożądane gdyby towarzyszyła temu elementarna wiedza, tymbardziej,że jak wynika z Pana e-maila jest Pan nauczycielem. Niestety Pan z powodów sobie tylko znanych lekceważy podstawowe fakty:
- reformę emerytalną wprowadził rząd Jerzego Buzka głosami Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności,
- odbierała ona nauczycielom prawo do wcześniejszej emerytury (art.88KN) już od 2005 roku
- protesty społeczne i wybory parlamentarne w 2005 roku spowodowały wydłużenie tego prawa do 2006 roku,
- starania ZNP i zawarcie porozumienia z rządem wydłużyły ten czas do końca 2008 roku.
Nieprawdą jest więc, że wszyscy nauczyciele zatrudnieni przed 1999r. mieli zagwarantowane prawo do wcześniejszej emerytury. Dotyczy to bowiem tylko tych którzy 31 grudnia 2008r. spełniali kryteria art. 88 KN.
Pozostali nauczyciele do 2032 r. mogą skorzystać z ustawy o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych lub ustawy o emeryturach pomostowych.
Bez komentarza pozostawiam Pana uwagi będące wyrazem emocji, a które nie mają żadnego odniesienia do działalności Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Sławomir Broniarz
Prezes ZNP

...............................................................................................
Riposta:

Szanowne ZNP !
To jest mój ostatni do Was mail w ramach odpowiedzi. Bzdury Pan wypisuje broniąc swoich racji i uległości wobec wszystkich kolejnych rządów różnej maści. Jestem nauczycielem o 25-letnim stażem pracy i w chwili gdy Buzek wprowadzał swoją reformę emerytalną było jasno powiedziane, że jeśli tacy nauczyciele jak ja, nie przystąpią do OFE, to zachowają prawo do wcześniejszej emerytury. To Tusk po Waszych negocjacjach wrzucił wszystkich nauczycieli do jednego wora zabierając im wszystko. Mówię wszystko, bo zamiast jeszcze pięciu lat pracy, czeka mnie jeszcze 20 lat, bo rocznik 1964 praktycznie nigdy nie dogoni wieku uprawniającego choćby do świadczeń kompensacyjnych. Jeśli wszystko jest takie zgodne z prawem i takie są Wasze zasługi, to dlaczego inny związek WZZ Oświata ( równie jak Wy nieporadny ) złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego, a w efekcie szykuje się do Strasburga ? Nie mogę sobie darować, że przez 15 lat płaciłem składki na takie skostniałe ZNP. Zawiedliście 95% nauczycieli i już nikt na Was nie liczy. Jedyni zadowoleni to etatowi pracownicy ZNP i może jeszcze regionalni ogniskowi. N-l ........... podkarpackie.

PS.Przepraszam, że zapomniałem dodać jedną podstawową datę, która dotyczy się mojej wypowiedzi. Reforma Buzka zakładała, że nauczyciele urodzeni po 01.01.1969 roku muszą należeć do OFE i tym samym tracą możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę, taką możliwość tracą też nauczyciele urodzeni wcześniej , ale na własne życzenie zapisali się do OFE. Natomiast tacy jak ja, urodzeni przed 01.01.1969 rokiem i zostali w ZUS-sie, taką emeryturę mieli otrzymać. Sprzeniewieżliście ten zapis, czego Wam i Państwu Polskiem nie daruje. Nie jestem sam, podamy Państwo Polskie do sądu i pod Trybunał w Strasburgu. Zamiast na nas zaoszczędzić, Polska będzie płacić słone odszkodowania. Szkoda, że nie zajmują się takimi rzeczami związki zawodowe, bo wydawałoby się, że od tego są, ale okazuje się, że są nie wiadomo po co. Napisałem poprzedniego maila, żeby zwrócić Waszą uwagę, że są jeszcze związki, które starają się odwrócić decyzje jakie już zapadły. Nie można się zgodzić, żeby Tusk i jego Platforma łatała dziurę budżetową kosztem emerytów. OPZZ podjął taką próbę, choć wiem, że jest to kiełbasa przedwyborcza szykowana dla podreperowania sondaży Szmajdzińskiego.[/quote]
Misza
PostWysłany: Śro 1:07, 10 Lut 2010    Temat postu:

Potrzeba dużo doświadczenia aby swobodnie ciąć.Radykalizm zawsze jest niebezpieczny.Rozwaga wybiera to co słuszne i dobre.Owszem,jeżeli słuszność i dobro wymagają radykalnych środków to trzeba je podjąć.Myśl musi pozostać swobodna,a decyzje mogą zdarzać się radykalne.

Radykalnie traktowałbym polityków łudzących nas mirażami.
filologini58
PostWysłany: Wto 16:20, 09 Lut 2010    Temat postu:

Radykalizm tnie przy korzeniach i nie daje szans na wygłupy. Nigdy nie sądziłam, że będę miała takie pomysły.
Misza
PostWysłany: Wto 10:46, 09 Lut 2010    Temat postu:

Powinien dodawać uroku.Czytałaś o tym,że mamy szansę stać się centrum kultury w Europie,Sikorski zaczyna swój taniec.

Podoba mi się ten chwyt z użyciem nadziei.Nie ma to jak dobrze obiecać!
Jak tu wprząc radykalizm w obalaniu obiecanek?
filologini58
PostWysłany: Pon 15:10, 08 Lut 2010    Temat postu:

No to jak z tym radykalizmem jest w końcu?
Misza
PostWysłany: Nie 21:19, 07 Lut 2010    Temat postu:

Chyba żle odbierasz tych nauczycieli na tym forum.Tutaj chyba nikt nie jest pogodzony z tym co PO zrobiło z oświatą,przy zgodzie Związków/czyt.szefostwa związków/.

I bynajmniej nie zasypią gruszek w popiele.Nie zrobiono niczego co ułatwiłoby rozwój gospodarczy,pojechano po ludziach i trzeba to mówić.A durniom,którzy mieli apetyty na dobrze zarabiajacych nauczycieli tez trzeba mówić,że wykiwano ich bez piłki.
Ilu naiwnych znajdzie się tym razem?

A cwaniakom dla których antyzwiązkowy kurs jednej ekipy jest ważniejszy od antyoświatowego nastawienia drugiej kanapy trzeba wprost mówić,że sprzedali interesy oświaty-bez względu skąd pochodzą.
cyngiel
PostWysłany: Nie 17:05, 07 Lut 2010    Temat postu:

Smutne jest, że nawet na tym forum większość nauczycieli jest już pogodzona ze swoim marnym losem. Nie chcę nawet myśleć co się stanie z nauczycielami jeśli za dwa lata Platforma znowu wygra wybory i będziemy pod ich rządami jeszcze 6 lat. Ide o zakład, że po sześciu latach takich rządów, z nauczycieli nie zostanie nawet mokra plama.
Misza
PostWysłany: Nie 16:53, 07 Lut 2010    Temat postu:

Broniarzowi należy się.........

i cieszę się,że dostrzegasz swój radykalizm.Chroń się przed nim.Szkoda czasu.
filologini58
PostWysłany: Nie 13:17, 07 Lut 2010    Temat postu:

Czy nauczyciele nie powinni się Broniarzowi odwdzięczyć za jego boje?
filologini58
PostWysłany: Nie 13:15, 07 Lut 2010    Temat postu:

Misza, z tym prokuratorem to było do mnie? Przyznam, że straciłam wątek. Skądinąd prawdą jest, że w swoim stosunku do polityków i związkowców zrobiłam się przerażająco radykalna, bo to też są niby ludzie, ale gatunek wyjątkowo wredny. JK do nich jak najbardziej zaliczam.
Misza
PostWysłany: Nie 12:00, 07 Lut 2010    Temat postu:

"Na początku było słowo...",przerażasz mnie Lubiącasłowo,wpis zasługuje na autorstwo prokuratora z pionu śledczego.Nie jesteś dziennikarką oddelegowana przez J.K. do Gazety Wyborczej?

Pan Broniarz cieszy się posłuchem sporej ilości nauczycieli.Co prawda w swojej szkole zredukowałem ilość zdrajców do minimum,ale nadal spotykam w bibliotece świeże numery GN.

Chyba delikatnie zapytam ile szkoła na to wydaje pieniędzy?

A w waszych szkołach,kto ściąga tę propagandę do pokoju nauczycielskiego?
filologini58
PostWysłany: Pią 23:00, 05 Lut 2010    Temat postu:

Broniarz to pospolity zdrajca. Z takim się nie rozmawia, tylko przesłuchuje i wymierza karę.
cyngiel
PostWysłany: Pią 20:20, 05 Lut 2010    Temat postu:

Niech stali bywalcy mi wybaczą. Pod pseudonimem " Anonim " ukrył się cyngiel. Sam nie wiem dlaczego ... chyba dla wyczucia nastrojów na forum.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group