www.dobrynauczyciel.fora.pl
sprawy nauczycieli
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Podwyżki dla nauczycieli zagrożone

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » Aktualności (prasa, radio, TV)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stoper
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie

PostWysłany: Wto 13:13, 30 Gru 2008    Temat postu: Podwyżki dla nauczycieli zagrożone

Subwencja niespełnienia

Samorządom może zabraknąć pieniędzy na nauczycielskie podwyżki



Rząd obiecał nauczycielom w przyszłym roku podwyżki, jakich nie mieli od lat. Mają otrzymać 5 proc. więcej w styczniu i kolejne pięć we wrześniu. Nie dość, że – wbrew temu, co mówi premier Donald Tusk – nie jest to 10 proc., a jedynie 6,9 proc. w skali roku, to rząd nie zapewnił w subwencji oświatowej na przyszły rok odpowiedniej ilości środków dla samorządów na spełnienie tych obietnic. Władze lokalne już alarmują, że na podwyżki ich nie stać, bo z własnej kieszeni gminy musiałyby wyciągnąć ok. 1 mld zł.

Ostateczna wysokość subwencji oświatowej na 2009 r. nie jest jeszcze znana ani samorządom, ani nauczycielskim związkom zawodowym. – Informacje o środkach, które mają otrzymać samorządy, to tzw. subwencja wstępna. Dlatego na ten moment nie jestem w stanie odpowiedzieć wprost, czy samorządy będą w stanie zabezpieczyć środki na podwyżki – mówi nam Krzysztof Baszczyński, wiceprzewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Gdyby to zderzyć z tym, co wynika z zapowiedzi podwyżek płac, to niestety wiele samorządów musiałoby wielkie pieniądze dołożyć.



Miliardowa dziura



W budżecie na 2009 r. przyjętym przez parlament nakłady na edukację w stosunku do PKB są mniejsze niż w mijającym roku. Dodatkowo udział wydatków na oświatę na 2009 r. w stosunku do dochodów budżetowych państwa w porównaniu z 2008 r. też jest mniejszy. – Biorąc pod uwagę koszty podwyżek, rosnącą inflację związaną z podwyżkami cen energii cieplnej, elektrycznej, wody wiele samorządów może mieć problemy ze zrealizowaniem podwyżek płac – stwierdził. Dodał, że ostatecznie będzie można to ocenić dopiero w połowie stycznia.

Samorządy twierdzą, że subwencja jest za mała, aby spełnić obietnice rządu i zagwarantować wysokość pensji na wymaganym przez ustawę poziomie. I nie można im się dziwić. Jeśli subwencja pozostanie na zapowiadanym poziomie, to będą one musiały wyłożyć ogromną kasę. Rachunek jest bowiem prosty. Z wyliczeń MEN wynika, że koszt 1 proc. podwyżki dla nauczycieli to 350 mln zł. Na koniec roku wyszłaby więc suma 3,5 mld. Natomiast subwencja – jak wynika z zapowiedzi MEN – wyniesie 33,4 mld zł i będzie większa jedynie o 2,5 mld zł. Zostaje więc miliardowa dziura.

– Można powiedzieć, że podwyżka jest niedoszacowana. A dochodzą przecież jeszcze wydatki rzeczowe, remonty – dodaje Baszczyński. Jego zdaniem, od wielu lat praktykowana jest zasada, że środki rezerwowane na podwyżki płac to pieniądze na średnie wynagrodzenia, a nie na rzeczywiste koszty ponoszone przez samorządy na płace. – Wystarczy, że w danej gminie jest duża liczba nauczycieli, którzy średnie przekraczają, bo są to pedagodzy z bardzo wysokimi kwalifikacjami, o dużym stażu pracy. Wtedy samorząd boryka się z problemami z subwencją i z własnych środków musi dopłacać do nauczycielskich pensji – wyjaśnia. Państwo tych kosztów nie pokrywa. – Postulowaliśmy wprowadzenie odpowiedniej poprawki podczas prac nad zmianami w Karcie Nauczyciela, ale oczywiście parlament nie podzielił naszej opinii – dodaje wiceszef nauczycielskiego związku. (...)


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyngiel
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:03, 30 Gru 2008    Temat postu:

Niech ten baran Baszczyński przestanie się wreszcie żalić i niech w końcu z całym zarządem zacznie organizować strajk generalny. Niech to zrobią sami lub z innymi związkami, bo pod koniec przyszłego roku pół narodu będzie grzebać po śmietnikach. Apel do wszystkich członków ZNP, doprowadźcie wreszcie do zmiany ZG ZNP, bo ta antynauczycielska organizacja poniża nas w oczach społeczeństwa.
Na strajk generalny tak naprawde może sobie pozwolić teraz jedynie sfera budżetowa i sektory państwowe gospodarki. Pracownicy zatrudnieni w prywatnych firmach i firemkach, są już straceni i zdani na łaskę i niełaskę swoich panów. Z nimi już nikt nie dyskutyje, jak się komuś coć nie podoba to po prostu są zwalniani.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cyngiel dnia Wto 14:56, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » Aktualności (prasa, radio, TV) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin