Resort pracy przedstawił założenia ustawy....

stoper

Resort pracy przedstawił założenia ustawy o tzw. pomostówkach
(PAP, pb/14.05.2008, godz. 11:11)

Emerytury pomostowe będą wypłacane osobom pracującym w najtrudniejszych warunkach lub wykonującym pracę, w których odpowiadają za bezpieczeństwo innych, i które wymagają największej sprawności psychofizycznej - zapowiedziała w środę minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.

Resort pracy przedstawił założenia projektu ustawy o emeryturach pomostowych, który po dyskusji komisji trójstronnej ma być przyjęty przez rząd.

Emerytury pomostowe to - jak zaznaczyła Fedak - rozwiązanie przejściowe - dodatkowe świadczenie o charakterze epizodycznym przysługujące szczególnej grupie pracowników. Warunkiem, żeby je otrzymać jest 20 lat stażu ubezpieczeniowego dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn oraz przynajmniej 15-letni staż pracy w szczególnych warunkach.

Po wejściu w życie ustawy nie wszystkie osoby, które w myśl dotychczas obowiązujących przepisów miały prawo do wcześniejszych emerytur, będą mogły przejść na emerytury pomostowe. Przywileje emerytalne tracą m.in. nauczyciele oraz większość pracowników kolei.

No to czekamy na ustawę.... i pewnie do Strasburga.... , a związki dalej cicho siedzą... Sad

stoper

Tu jest całość:

[link widoczny dla zalogowanych]

filologini58

Pozwoliłam sobie zacytować wypowiedź ze strony GN - 2008-05-15 • Użytkownik Mural napisał(a):
Proponuję rządowi radykalne rozwiązanie. Ponieważ NIKT nie musi dożywotnio pracować w raz wybranym zawodzie, zabrać przywileje emerytalne wszystkim! Jak się ktoś rozchoruje, niech zazna głodowej renty. Nie ważne, kto to będzie. Jak się zmęczy, niech zazna optymizmu przekwalifikowania. Niech rząd zniesie KRUS, bo przecież niż demograficzny i brak ciągły finansów dotyczy nas wszystkich, nie tylko nauczycieli. Niech rolnicy też zatroszczą się o swoje emerytury, niech spróbują 2,3 itd. filaru! Zaciśnijmy pasa solidarnie. Podobno NIKT nie pracuje w całej Unii tak krótko jak Polak. Ale chyba nikt w całej Unii nie doświadcza paradoksu, że w zależności od potrzeb jest za młody, aby przejść na emeryturę, a za stary aby dać mu nową pracę.
Niech nie liczą się takie kryteria jak wiek, a znaczą lata pracy. Niech wprowadzą dziedziczenie świadczeń, to wielu zgodzi się pracować dożywotnio, aby potem przynajmniej rodzina skorzystała, jak ktoś przeżyje na emeryturze jeden dzień. Zgoda, transformacja-ale nie "będziemy skakać na główkę do pustego basenu", bo rząd szuka kasy! Dopóki nie dadzą nam w zamian za Kartę nowego, kompletnego dokumentu, protestujmy przed jej odebraniem. Inaczej wcisną nas w ciasne ramy Kodeksu Pracy. Już nieoficjalnie to robią, ale mają ochotę na więcej! Ciekawe, jak wejdzie wkrótce wyż, z czym ten rząd/rządy/się obudzą? Nie pozwólmy się zepchnąć w przepaść i zawodowy niebyt, stanowimy przecież niemałą siłę. I strajkujmy, nie przychodząc do pracy! Nie, jak to widzą dyrekcje szkół: przychodzimy do pracy, sprawujemy funkcje opiekuńcze nad dziećmi za cenę odebrania nam 1/30 wynagrodzenia. Jakim prawem odbiorą je nam, jeśli będziemy w pracy i będziemy zajmować się dziećmi????????

stoper

"Pozorowany dialog" ws. pomostówek?
15:45 15.05.2008

Przedstawiciele związków zawodowych w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych zarzucają rządowi "pozorowanie dialogu społecznego" w sprawie emerytur pomostowych.

Związkowcy podnoszą, że do tej pory założenia do ustawy o "pomostówkach", które w środę przedstawiła minister pracy Jolanta Fedak, nie były przedmiotem obrad działających w Komisji Trójstronnej zespołów problemowych ds. ubezpieczeń społecznych oraz polityki gospodarczej i rynku pracy.

"Opracowanie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projektu ustawy i przekazanie go do konsultacji w trybie art. 19 ustawy o związkach zawodowych partnerom społecznym bez omówienia założeń jednoznacznie świadczy o pozorowaniu przez rząd dialogu społecznego i jego instrumentalnego traktowania" - napisali związkowcy z Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" oraz OPZZ w przekazanym PAP stanowisku.

Związkowcy podkreślają ponadto, że "w tym stanie rzeczy nie widzą uzasadnienia do prowadzenia w dniu dzisiejszym dalszych rozmów na temat dokumentu".

Przedstawiciele związków zawodowych zapowiedzieli też, że "wobec powtarzających się przypadków łamania przez rząd" postanowień uchwały Komisji Trójstronnej w sprawie wypracowywania rozwiązań w kluczowych kwestiach społeczno gospodarczych zwrócą się do sowich organów statutowych o podjęcie decyzji co do sensu dalszego procedowania.

Wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak powiedziała PAP, że rząd przedstawił partnerom społecznym założenia ustawy w "trybie przewidzianym w takich przypadkach". Naszym zdaniem pozwoli to na pełny dialog na forum Komisji. Chęć dialogu zawsze z naszej strony była i jest. Zdajemy sobie sprawę, że emerytury pomostowe to ważny społecznie problem i chcemy go przedyskutować - zapewniła Chłoń-Domińczak.

Zgodnie z przedstawionymi przez resort pracy założeniami emerytury pomostowe będą wypłacane osobom pracującym w najtrudniejszych warunkach lub wykonującym prace, w których odpowiadają za bezpieczeństwo innych i które wymagają największej sprawności psychofizycznej.

Nowe przepisy mają wejść w życie od początku przyszłego roku, ponieważ z końcem tego roku wygasają stare zasady przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Projekt został wysłany do konsultacji społecznych i międzyresortowych.

Po konsultacjach, na które przewidziane jest 30 dni, i wprowadzeniu poprawek, projekt trafi do Sejmu. Minister Fedak wyraziła nadzieję, że nastąpi to jeszcze przed wakacjami, a ustawa zostanie uchwalona jesienią, aby wszyscy zainteresowani zdążyli zapoznać się z nowymi przepisami, zanim zaczną obowiązywać.

Załącznikiem do projektu jest lista prac, które uprawniają do świadczenia. Nie wszystkie zawody, które w myśl dotychczas obowiązujących przepisów miały prawo do wcześniejszych emerytur, będą mogły przejść na emerytury pomostowe. Przywileje emerytalne stracą m.in. artyści, dziennikarze, większość kolejarzy, a także nauczyciele.

Obecnie w Sejmie trwają prace nad projektem ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przygotowanym przez OPZZ. Gwarantuje się w nim prawo do wcześniejszych emerytur wszystkim osobom, które do tej pory miały przywileje emerytalne i które zaczęły pracę przed wejściem w życie reformy emerytalnej w 1999 roku.

stoper

Spór o "pomostówki"-Związkowcy zapowiadają protesty w całej Polsce

Nieprzyznanie nauczycielom czy dyżurnym ruchu i nastawniczym pracującym na kolei uprawnień do emerytur pomostowych wywołało oburzenie związków zawodowych. Już zapowiadają akcje protestacyjne.

Związki zawodowe zerwały negocjacje z rządem w Komisji Trójstronnej. Powodem tej decyzji jest przedstawienie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projektu ustawy o emeryturach pomostowych wraz z listą zawodów uprawniających do wcześniejszego zakończenia pracy zawodowej.
Projekt ustawy i wykaz prac miał powstać w drodze negocjacji z partnerami społecznymi. Tak się nie stało. Rząd przedstawił własny projekt, który odbiera prawo do wcześniejszych emerytur osobom, które straciły zdrowie w pracy - mówi Jan Guz, przewodniczący OPZZ.

Związki zawodowe już zapowiadają akcje protestacyjne. 27 maja ma się odbyć strajk nauczycieli zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, który popiera 82 proc. pracowników oświaty.

Wykluczenie nauczycieli z emerytur pomostowych traktujemy jako formę represji wobec tej grupy zawodowej. Zaproponowane przez rząd rozwiązanie nie ma nic wspólnego z kryteriami medycznymi i zagrożeniami związanymi z wykonywaną pracą - mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Opublikowana lista prac wywołała też poruszenie wśród kolejarzy.
Nie może być tak, aby na liście nie znalazły się zawody mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo pasażerów. Dlatego będziemy zastanawiać się nad formami protestu - mówi Aleksander Motyka, przewodniczący Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu PKP.

Forum Związków Zawodowych już rozpoczęło konsultacje o sposobie prowadzenia akcji protestacyjnych.
Decyzje zapadną w ciągu najbliższych kilku dni. Przygotowano projekt ustawy, który satysfakcjonuje wyłącznie pracodawców. W takiej sytuacji rząd musi się liczyć z ostrą odpowiedzią - mówi Wiesław Siewierski, przewodniczący Forum Związku Zawodowych.

Bożena Wiktorowska
Gazeta Prawna