Właściciele starych aut zapłacą wysoki podatek

Prometeusz

Właściciele starych aut zapłacą wysoki podatek
guu 17-04-2009, ostatnia aktualizacja 17-04-2009 08:27
Resort finansów przygotowuje rewolucyjne zmiany w opłatach za samochody - ujawnia "Dziennik".

Na biurku ministra Jacka Rostowskiego leżą już założenia do projektu ustawy o podatku ekologicznym, który ma zastąpić akcyzę. Z informacji gazety, która dotarła do tego projektu wynika, że podatek ma być płacony co roku w urzędzie skarbowym lub magistrackim wydziale komunikacyjnym. Zacznie obowiązywać prawdopodobnie od 2010 r.

Najwięcej zapłacą kierowcy jeżdżący motoryzacyjnymi starociami: 3 tys. zł za auto sprzed 1992 r. Właściciele pojazdów, których wiek nie przekracza 9 lat, zapłacą około 500 zł. Wygrają ci, którzy kupią samochód prosto z salonu, podatek za małolitrażowe auto to zaledwie 100 zł - podaje "Dz".

PAP

cyngiel

Pojebane PO dla ratowania finansów Państwa chwyta się brzytwy, ale nie dość, że w Platformie nikt nie wymawia rrrrrrr, to jeszcze nikt nie widzi,, że około 10 mln wyborców jeździ starymi rabciami .... cienko widzę dla Platformy te wybory, ale to nie moja sprawa, im gorzej dla nich tym lepiej .

PS. Platforma ma problemy z rrrrrrrr, bo tam co drugi to nie Polak, albo jakiś Niemiec ( Tusk ), albo jakaś Żydówka ( Waltz ) itp....

Prometeusz

podajcie roczniki swoich aut , ciekawe ilu z nas ma nowe auta?

cyngiel

a gdzie Rzecznik Praw Obywatelskich, rocznik 40-sty ... z wnioskiem o dyskryminacje biedoty polskiej ???

xx

Niestety mam rocznik 94. Ale nie będę płacił tym draniom. Zezłomuję i mam ich w d.. !

cyngiel

No ja mam lepszą fure od Donalda ...

Minister finansów Jacek Rostowski oraz minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki są najzamożniejszymi członkami rządu; premier Donald Tusk znajduje się wśród mniej majętnych członków swojego gabinetu - wynika z oświadczeń majątkowych, opublikowanych na stronach Kancelarii Premiera.

Ale my nie będziemy im zaglądać do kieszeni, tylko - jako że jesteśmy serwisem piszącym o motoryzacji - do... garaży. Jakie mają samochody członkowie polskiego rządu?

Premier Donald Tusk jest właścicielem toyoty corolli z 1997 roku. Minister finansów Jacek Rostowski forda fiestę z 1997.

Testujemy używane: Toyota corolla
Wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna ma volvo S40 z 2004 roku, a szef gabinetu politycznego premiera, sekretarz stanu w Kancelarii szefa rządu Sławomir Nowak jest właścicielem opla vectry z 2003 roku.

Sekretarz stanu, szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski posiada fiata multiplę z 1999 roku, a minister edukacji Katarzyna Hall ma toyotę yaris z 2003 roku. Minister skarbu Aleksander Grad jest zaś właścicielem hondy accord z 2004 roku.

Minister rolnictwa Marek Sawicki ma aż trzy samochody: skodę fabię z 2005 roku, skodę oktavię z 2004 roku i renault megane z 1998 roku. Więcej niż jeno auto ma także minister-członek Rady Ministrów Zbigniew Derdziuk. Na zmianę jeździ oplem zafirą z 2001 roku i daewoo nexią z 1996 roku.

A minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki nie ma żadnego samochodu.

PS. Z zeznań podatkowych polskiej władzy można się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy np. że Tusk ma na imię Dowald, a Lech Kaczyński urodził się w 2047 roku ....

Prometeusz