Konflikt ZNP Solidarność

Prometeusz

List prezesa ZNP w sprawie zachowania oświatowej "S"

BP/MK/50/15/12/08

Koleżanki i Koledzy,

Związek Nauczycielstwa Polskiego ze zdumieniem obserwuje zachowanie kolegów z oświatowej „Solidarności”, którzy używając wszelkich niegodnych sposobów próbują zdyskredytować porozumienie w sprawie nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, do którego doszło na początku grudnia. Co się kryje pod takim zachowaniem?

Jesteśmy zobowiązani przypomnieć kilka faktów:

- oświatowa „Solidarność” nie ma żadnych efektów negocjacji w zakresie przedłużenia możliwości wcześniejszego wychodzenia nauczycieli z zawodu po 31 grudnia 2008 r. (wtedy wygasa art. 88 Karty Nauczyciela mówiący o wcześniejszych emeryturach). Abstrahując od tego, jak Państwo oceniacie projekt ustawy w tej sprawie, od 2009 do 2029 r. będzie można wcześniej zakończyć pracę. Takiej możliwości nie było jeszcze kilka tygodni temu!

- obecny system emerytalny, który zakłada wygaśnięcie wcześniejszych emerytur dla nauczycieli z dniem 31 grudnia br. został wprowadzony przez rząd Jerzego Buzka przy ogromnym wsparciu „Solidarności”. To właśnie związkowa „Solidarność” jest współodpowiedzialna za aktualną sytuację nauczycieli, którzy nie nabędą do końca 2008 r. prawa do wcześniejszej emerytury. To „Solidarność” jest współautorem niekorzystnej reformy emerytalnej, której skutki odczuwany dziś na własnej skórze!

- oświatowej „S” nie udało się przedłużyć uprawnień emerytalnych nauczycieli, kiedy władzę sprawowali ich koledzy z rządowej kolacji PiS–Samoobrona–LPR, nawet za cenę podpisanego wówczas przez „Solidarność” porozumienia z rządem Jarosława Kaczyńskiego,

- oświatowa „S” w ubiegłym roku jako jedyny związek z zadowoleniem przyjęła propozycję podwyżek byłego już ministra edukacji Romana Giertycha na poziomie 3,91 proc. Tylko oświatowa ”S” uznała, że jest to wystarczająca podwyżka dla pracowników oświaty.
O tych swoich „dokonaniach” oświatowa „Solidarność” milczy!

Działalność Związku Nauczycielstwa Polskiego jest skupiona przede wszystkim wokół poprawy warunków pracy i płacy pracowników oświaty. Jednak wobec oszczerstw i zbiorowej amnezji kolegów z oświatowej „S” nie możemy pozostać obojętni, bo szkodzą one całemu środowisku. Nie pozwólmy sprowadzić dyskusji do poziomu, w którym obrzucanie błotem staje się sposobem na maskowanie własnej nieudolności.

Sławomir Broniarz /-/
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego

żródło [link widoczny dla zalogowanych]

Odpowiedź Solidarności
Odpowiedź przewodniczącego Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność na "List prezesa ZNP w sprawie zachowania oświatowej "S"

--------------------------------------------------------------------------------

W związku z pojawieniem się na stronie ZNP (http://www.znp.edu.pl/text.php?action=&cat=7&id=9842) artykułu >List prezesa ZNP w sprawie zachowania oświatowej "S"< zawierającego prawie wyłącznie kłamstwa, a w najlepszym razie półprawdy, na tematy emerytalne nauczycieli (i nie tylko - więc przesyłam tekst owego "Listu... jako załącznik nr 1 - plik pdf) muszę przypomnieć:

1. Koncepcje reform emerytalnych pojawiły się przed powstaniem AWS i rządu Jerzego Buzka, a wtedy rządziła lewica ...

2. Faktem jest, że reformę uchwalił parlament 17 grudnia 1998 roku, a więc rządził układ AWS - Unia Wolności (... ta ostatnia partia jest od kilku lat sojusznikiem lewicy...). Ewidentnym kłamstwem jest wmawianie nauczycielom przez prezesa ZNP i pisanie o ówczesnym >... ogromnym wsparciu "Solidarności"<, bo właśnie wtedy jedynie "S" negocjowała rozwiązania, w których ustalono, że do końca 2006 roku ustanowione zostaną emerytury pomostowe i prawo do emerytur wcześniejszych dla zawodów wykonywanych w warunkach szkodliwych lub szczególnych i to w drodze negocjacji społecznych (patrz: załącznik nr 2 - plik pdf)

3. Ciekawe, że gość bez amnezji nie pamięta, że projekt ustawy o emeryturach pomostowych, aby został uchwalony do końca roku 2006, powinien powstać najpóźniej w roku 2005 (NIE POWSTAŁ, choć rządziła lewica, z poparciem ważnego sojusznika - Związek Nauczycielstwa Polskiego) ...

4. 27 lipca 2005 roku dzięki ostrym protestom górniczej "S" Parlament przedłużył, między innymi nauczycielom, okres przejściowy emerytur do końca 2007 roku (dlaczego nie dostrzegam zasługi prezesa ?? ...)

5. 7 września 2007 roku Sejm, gdy rządził Jarosław Kaczyński i PiS, przedłużył prawo nauczycieli do wcześniejszych emerytur na koniec roku 2008 (ponadto przyjęta została w tym zasada, że nabyte prawo nie wygasa po tej dacie) - rodzi się więc pytanie o dobrą pamięć prezesa (?) ...

6. Panie Prezesie proszę bardzo jako nauczyciela o pisanie prawdy, po podwyżka w roku 2007 wyniosła dla pracowników oświaty 5% brutto (jak lewica rządzi zawsze podawana jest podwyżka brutto, jak inni podajecie ... netto).

Prawdą jest, że "S" wyraziła dla Romana Giertycha umiarkowane poparcie, bo wprowadził podwyżkę dla nauczycieli już w trakcie prac Sejmu nad budżetem i to wbrew woli rządzących (przypominam - w pozostałych sektorach budżetówki pozostawiono płace na poziomie roku 2006), a na dodatek od czasu "reformy płac nauczycieli Mirosława Handke" była to naprawdę pierwsza, choć mała waloryzacja.
Dla przypomnienia w MEN pomiędzy okresami rządzenia wymienionych ministrów władzę sprawowali przedstawiciele lewicy ...

I na koniec polemiki - to nie "S" odmówiło rządowi negocjacji w sprawach emerytalnych, to rząd złamał i łamie zasady dialogu, a ZNP został wykorzystany do próby zablokowania weta Prezydenta RP - Lecha Kaczyńskiego ... .

Przypomnę jeszcze, że oświatowa "S" zwróciła się 12 listopada 2008 roku do Pana Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego o zawetowanie szkodliwych dla nauczycieli i społeczeństwa projektów rządowych zmian w ustawach: KN i Uoso (w trakcie "okrągłego stołu oświatowego ...)

Stefan Kubowicz

Przewodniczący SKOiW NSZZ Solidarność
źródło [link widoczny dla zalogowanych]