www.dobrynauczyciel.fora.pl
sprawy nauczycieli
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Czy recesja w USA moze mieć wpływ na nasze płace?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » Giełda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motyl
Gość






PostWysłany: Sob 17:33, 05 Kwi 2008    Temat postu: Czy recesja w USA moze mieć wpływ na nasze płace?

To pouczajacy artykuł dla szeroko patrzących na nasza polska rzeczywistość. Moim zdaniem - bardzo trafny...

Pracodawcy: może być recesja, jesteśmy nieprzygotowani

To jednak recesja - przyznał wreszcie prezes banku rezerw federalnych USA, Ben Bernanke. I stwierdził: w pierwszym półroczu, PKB Stanów Zjednoczonych może spadać. Skoro za oceanem oficjalnie już trwa recesja, to czy grozi ona także Polsce? Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich - tak. A co gorsza, na bessę nie jesteśmy, w wystarczającym stopniu, przygotowani.
Dodatkowo, w środę pękła kolejna granica ceny euro, którego kurs sięgnął dziś 3,48 zł. A tak silny złoty może zabić eksport - ostrzegaja pracodawcy.Jeden z czołowych inwestorów świata, uważany przez niektórych za wizjonera, George Soros wieszczy drugi "wielki kryzys". Krach na światowej giełdzie jest absolutnie nieunikniony, wtóruje mu laureat nagrody Nobla i były szef Banku Światowego, Joseph Stiglitz. Ostatnie, niepokojące wieści zza oceanu mówiące o wzroście bezrobocia do poziomu 5%, w zestawieniu z wcześniejszymi informacjami o 4% inflacji, rozwiały wątpliwości: gospodarka USA może pociągnąć w dół gospodarkę światową, choćby dlatego, że stanowi aż 1/4 jej ogólnego potencjału. Do katalogu nieszczęść należy dodać jeszcze spowolnienie tempa rozwoju w Chinach.

Tak więc za oceanem trwa recesja, która zagraża także Polsce. Kryzys na rynku amerykańskich kredytów hipotecznych, oznacza gigantyczne straty dla banków i dalszy spadek cen nieruchomości. Ogromnym problemem jest także brak oszczędności w gospodarce USA. Właśnie ta sytuacja uderzy w Polskę: inwestorzy - obawiając się strat - przerzucili się na bezpieczniejsze lokaty kapitału (choćby na złoto) i będą z rezerwą traktować rynki wschodzące, w tym także Polskę. Może to utrudnić sprzedaż rządowych papierów wartościowych, a na pewno podwyższy koszty operacji. Kryzys na zachodzie i podwyżki stóp procentowych w Polsce, powodują wzrost oprocentowania kredytów.

Na dodatek, banki podnoszą koszt pieniądza szybciej, niż chciałby tego NBP. Od października koszt finansowania na rynku zwiększył się o ok. 1%, podczas gdy RPP podniosła stopy tylko o 0,75 punktu procentowego. Można więc oczekiwać, że kredyty będą nadal drożały.W środę i czwartek pękła granica ceny euro. Jego kurs sięgnął 3,4772 zł. Za dolara płacono 2,2126 zł. Rośnie inflacja i wszystko wskazuje, że spadają zyski polskich firm w handlu zagranicznym, ponieważ bardzo silny złoty to kłopot dla eksporterów. Ta ekstraklasa polskich firm - doskonale zorganizowanych, znających swoje atuty, umiejących utrzymać pozycję na wymagających rynkach zagranicznych - w liście ostrzega premiera, że obecne kursy walut osiągnęły dno opłacalności sprzedaży zagranicznej. Stowarzyszenie Eksporterów Polskich zaapelowało do premiera, ministra finansów i szefa banku centralnego o "odwrócenie negatywnych tendencji aprecjacji złotego" i wsparcie eksportu.

Najważniejsze dla firm (i wielu konsumentów) nie są jednak stopy Narodowego Banku Polskiego, ale tzw. WIBOR - rynkowa stopa procentowa. Wskazuje ona cenę, po jakiej banki wzajemnie pożyczają sobie gotówkę. Doliczając do tej stawki marżę, czyli swój zarobek, ustalają koszt pożyczek - nie tylko dla klientów instytucjonalnych; również indywidualnych. Dla firm marże na pewno wzrosną. A zatem już pod koniec I półrocza, przedsiębiorstwa mogą płacić odsetki od długu - średnio - w wysokości ok. 8% rocznie. Zdaniem ekspertów Konfederacji Pracodawców Polskich tegoroczne koszty kredytu będą szybko rosły. Na koniec I kwartału trzymiesięczny WIBOR wzrósł do 5,9 %, pod koniec czerwca może sięgnąć 6,1% Na podobną ścieżkę wskazują notowania kontraktów terminowych. Wprawdzie Komisja Europejska jest dobrej myśli o tegorocznych perspektywach dla polskiej gospodarki i wskazuje, że - mimo wszystko - Polska znajdzie się w grupie najszybciej rozwijających się państw Unii Europejskiej. Zdaniem Komisji, nasza gospodarka rozpoczęła 2008 rok z bardzo dobrymi wynikami makroekonomicznymi i optymistycznymi prognozami. Głównymi czynnikami wzrostu PKB w tym roku pozostaną inwestycje i konsumpcja. Tej ostatniej sprzyja systematycznie rosnące zatrudnienie i wynagrodzenia.

Zdaniem KPP, prognoza ta ma pewne szanse na spełnienie, choć zdecydowanie spadać będzie dynamika PKB. Już zwalnia tempo tworzenia nowych miejsc pracy. Wprawdzie nastąpi pewien spadek stopy bezrobocia, ale w tegorocznych planach zatrudnieniowych przedsiębiorstw nie ma dużych zmian. Tempo wzrostu hamują rosnące koszty pracy i - w przypadku eksporterów - niskie zyski z handlu zagranicznego.W tym świetle, duże znaczenie mogą mieć zarówno reformy finansów publicznych - spowolnienie wzrostu kosztów pracy, jak i utrzymanie kosztów kredytowania przedsiębiorstw. Od rządu i parlamentu zależeć więc będzie, czy w nieuchronną bessę wejdziemy osłabieni czy wyposażeni w pewne narzędzia chroniące rozwój.


Podaję za
MAZ (GW)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » Giełda Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin