www.dobrynauczyciel.fora.pl
sprawy nauczycieli
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


List od pani Bozeny Ptak
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » O wszystkim....
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bożena Ptak
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:41, 17 Sty 2009    Temat postu:

XX jeżeli nie jesteśmy rożnym gatunkiem, to źle. Ani gorsi ani lepsi, ale na pewno inni poza Kazimierą Szczuką. Ale to znowu temat na przeogromna dyskusję. Wariactwo z tym równaniem płci. Proszę nadal podawać mi płaszcz w szatni, otwierać przede mną drzwi, bo wszyscy wyłazicie z naszego łona. A jeżeli czegoś nam zazdrościcie, stroicie się w biżuterię, warkoczyki sobie pleciecie, to oddajcie mądrym babom władzę i cerujcie pończochy. Tu się jednak nie da powiedzieć wszystkiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożena Ptak
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:45, 17 Sty 2009    Temat postu:

XX ja też zdawałam obowiązkową matmę i pierwsza wyszłam z sali z rozwiązanymi na 3 zadaniami. Tylko tyle potrzebowałam, bo musiałam skupić się na polskim, historii i angielskim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madaszka
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:20, 17 Sty 2009    Temat postu:

Ja byłam nawet w mat-fizie. Maturę zdałam na 5. Moją matematyczkę nigdy nie obchodziło, że wybieram się na filologię. To była moja sprawa. Dziś jestem jej za to wdzięczna. Umiem matematykę i mogę pomóc swoim dzieciom. Obecnie "rozwalamy" zadania na konkurs rejonowy. Przerobiłam też 300 zadań z "Kangura". Uważam, że każdy wykształcony człowiek powinien mieć dobre podstawy matematyki ( i filozofii też). Cieszę się z obowiązkowej matury z tego przedmiotu, bo to na pewno przywróci rangę królowej nauk.

Problem feminizacji naszego środowiska to też bardzo istotna sprawa. Jestem jednak przeciwna robienia z "bab" kozła ofiarnego. U nas dyrektor - facet , przepraszam za wyrażenie, trzyma wszystkich za mordę, lansuje najgorszych nauczycieli, a panowie najbardziej go w tym wspierają. Jeżeli ktoś od czasu do czasu tupnie nogą, to jest to właśnie kobieta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madaszka dnia Sob 14:53, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek5
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Polski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:00, 17 Sty 2009    Temat postu:

Ciekawa dyskusja, ale sprawa feminizacji zawodu nauczycielskiego, to jedna z głównych przyczyn degradacji naszego środowiska. Niestety, obserwuje u siebie w szkole jak postepuja panie nauczycielki i czasami człowiek zastanawia się , kto dal im to prawo aby uczyły i wychowywały. Jeżeli odniesiemy to do skali kraju, to ten problem w szkolnictwie jest nie rozwiązany. Ponadto nasze pensje równiez na tym cierpia, że tyle pan w szkolnictwie uczy. To wszystko jest w bardzo prosty sposob do udowodnienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
filologini58
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Sob 21:36, 17 Sty 2009    Temat postu:

Nawiązując do wypowiedzi Marka, potwierdzam że właśnie mniej więcej to miałam na myśli w swoim wcześniejszym poście. Może zaplątałam się nieco w zeznaniach w kontekście tych stereotypów - to raczej odrębny wątek. Nie było moim zamierzeniem jakiekolwiek wartościowanie płci.
Tak jak w przypadku mężczyzn, są wśród kobiet odważne i waleczne, ale większość to potulne i ugodowe panie, które nie mają bodźca, by o cokolwiek walczyć. Nie wyciągałabym jednak z tego wniosków co do wpływu feminizacji zawodu nauczyciela na poziom naszej oświaty. Natomiast związek z niskimi wynagrodzeniami i niską rangą zawodu jest chyba oczywisty i działa tu pewnego rodzaju sprzężenie zwrotne. Aby przyciągnąć do tego zawodu mężczyzn płace muszą znacząco wzrosnąć, nie o 50 lecz conajmniej o 100%. Obawiam się, że po tych wszystkich wcześniejszych i obecnych reformach, problem nabierze jeszcze innego wymiaru. Do tego zawodu trudno będzie kogokolwiek namówić. Kiedy rozmawiam z maturzystami, to w grupie 20-osobowej najczęściej nie ma nikogo, komu marzyłaby się kariera pedagoga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez filologini58 dnia Sob 21:50, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cyngiel
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:02, 17 Sty 2009    Temat postu:

filologini, w tym kraju nigdy nie szanowało się kobiet, nie szanuje się też zawodów, w których przeważają np. pielęgniarki, nauczycielki, przedszkolanki, włókniarki, prząśniczki itp. Kobiety, które już zaszły wysoko zapominają o płci i w swym działaniu i postępowaniu chcą i za wszelką cenę naśladują mężczyzn. Ten problem dotknął też nauczycieli. U mnie w szkole jestem sam facet nie licząc księdza, tylko czekam kiedy dostane okres. Problem pensji nauczyciela nie zależy jednak od płci, ale od procentu PKB jaki poświęca Państwo na edukacje. Jakby był on u nas chociaż taki jaki jest w najbiedniejszej części Europy to skakalibyśmy z radości wspólnie z uczniami pierwszej klasy po kałużach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
filologini58
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Sob 22:36, 17 Sty 2009    Temat postu:

Cyngiel, jakby z tym okresem coś miało by być na rzeczy, to my się tu w ramach solidarności zawodowej zobowiązujemy Cię wesprzeć. No, przynajmniej psychicznie. Rewelacja!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez filologini58 dnia Sob 22:37, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xx
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:07, 18 Sty 2009    Temat postu:

Nie macie racji.
Moja żona fantastyczna od ponad 21 lat kobieta też jest nauczycielką. Często hamuje moje krwiożercze zapędy i ma wiele racji. Rola kobiet w społeczeństwie jest bardzo wielka. Począwszy od Heleny z Troi. Denerwuje mnie wyciąganie wniosków typu : dużo kobiet sprawa przegrana. To być może my tzw. meny w szkolnictwie potwierdzamy taką opinię. A każda kobieta ma we krwi psychologię dziecięcą i pedagogikę. Panowie nauczyciele dosyć zwalania na kobiety niepowodzeń. Patrz pielęgniarki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożena Ptak
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 2:38, 18 Sty 2009    Temat postu:

Mówiąc o feminizacji, nie miałam na myśli wynagrodzeń, buntowniczych postaw, ale uważam, że przemieszane towarzystwa są zdrowsze. Chodziłam w ogólniaku jakiś czas do klasy, w której były same baby. Nie utrzymujemy dzisiaj ze sobą żadnych kontaktów, a z klasą koedukacyjną spotykamy się regularnie. W Danii widziałam grupę przedszkolaków prowadzoną przez dwóch panów /nawet w Polsce nie mamy nazwy dla takich. Panowie przedszkolanki?/.
Spadam do łóżka, bo dopiero weszłam do domu po podróży do i z Warszawy. Na dworcowym parkingu spotkała mnie podła niespodzianka. Samochód nie odpalił. Zadzwoniłam po męża i zanim przyjechał, otworzyłam okno, które już nie chciało się zamknąć. Wracałam z duszą na ramieniu na holu. Dzisiaj mam wszystkiego dosyć.... Bez faceta pewno nocowałabym na tym dworcowym parkingu, czekając na zmiłowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madaszka
Aktywny uzytkownik



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:40, 18 Sty 2009    Temat postu:

Moja córka miała pana wychowawcę w przedszkolu, a syn w klasach 1-3. Nie jest może więc tak źle. Największy problem stwarzają chyba jednak panie (mamusie, dyrektorki), które z trudem akceptują taki stan rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dobrynauczyciel.fora.pl Strona Główna » O wszystkim.... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin